środa, 30 grudnia 2015

Podpalenie bankomatu w centrum Warszawy

Być rządzonym to być obserwowanym, nadzorowanym, szpiegowanym, kierowanym, nastawianym, podporządkowanym ustawom, indoktrynowanym, zmuszanym do wysłuchiwania kazań, kontrolowanym, szacowanym, ocenianym, cenzurowanym, poddawanym rozkazom ludzi, którzy nie mają ani prawa, ani wiedzy, ani cnót obywatelskich.
Być rządzonym oznacza przy każdej transakcji, przy każdym działaniu, przy każdym ruchu być odnotowanym, rejestrowanym, kontrolowanym, opodatkowanym, ostemplowanym, opatentowanym, licencjonowanym, autoryzowanym, aprobowanym, napominanym, krępowanym, reformowanym, strofowanym, aresztowanym.
Pod pretekstem dbałości o dobro ogółu jest się opodatkowanym, drenowanym, zmuszanym do płacenia okupu, eksploatowanym, monopolizowanym, poddawanym presji, uciskanym, oszukiwanym, okradanym; wreszcie przy najsłabszych oznakach oporu, przy pierwszych słowach skargi, represjonowanym, karanym, obrażanym, nękanym, śledzonym, poniżanym, bitym, rozbrajanym, duszonym, więzionym, rozstrzeliwanym, sądzonym, skazywanym, deportowanym, chłostanym, sprzedawanym, zdradzanym, i na koniec wyśmiewanym, wyszydzanym, znieważanym, okrywanym hańbą.
Taki jest rząd, taka jest jego sprawiedliwość, taka jest jego moralność.*

Przemoc to żyć za 1500 miesięcznie  

*Idee generale sur la Revolution au XIX siecle, Paryż 1851, Pierre-Joseph Proudhon

czwartek, 26 grudnia 2013

Zniszczone witryny trzech banków w Warszawie

Czy kliknąłeś już w brzuszek pajacyka?
Czy na stole pali się świeczka z Caritasu?
Buty i torebka makaronu dla bezdomnych
Maskotka dla dzieci z domu dziecka
Pusty talerz przy wigilijnym stole
Święto konsumpcji z mądrościami o konieczności refleksji
W cieple, przeżarci i pijani zapominacie
Jak banki, korporacje, kapitał
Odklejają was od reszty, od was samych.
Kredyt codziennie robi z Was bezkrytycznych niewolników
Cel na życie jasno wytyczony: spłata kolejnej raty 
Nie czujecie jak korporacje drenują z was życie
Bo sami je tworzycie.
Koła się kręcą, wąż zjada swój ogon.

wtorek, 15 października 2013

Zniszczona witryna w centrum Warszawy

Showbiznes i agencje PR.
Marketing i reklama.
Account i Art Director.
A w tym wszystkim dziennikarze: czwarta władza podporządkowana wskaźnikom zysku. Pseudo-życie pod dyktando opłacalności.
Serwisy informacyjne, które przestały informować.
Dwuzdaniowe pierdo-niusy.
Napuszeni dziennikarze komentujący wypowiedzi innych dziennikarzy. Perpetuum mobile.
Tak bardzo niewiarygodni, że nikt nie sprawdza waszych informacji.
Nawet wy sami.
Zwyczajna gra w pseudo-politykę i pseudo-rozrywkę. Handel wiadomościami.
Wygodny podział na dwa obozy, dwa światy.
Wzajemne szczucie podnosi stopę zysku.
A pomiędzy wami stażyści i freelancerzy z kajdanami kredytów i podsycaną przez was idiotyczną nadzieją na wybitne kariery i redaktorskie fotele.

Bezkrytyczni tchórze, uzależnieni od opinii bogatych.
Dość już tego - przegryźcie sobie grdyki!




piątek, 8 lutego 2013

Hossa czy bessa, banki mają się super.
Fundusze Walutowe gromadzą kapitał.
Pomnażają zysk.
A gdy okaże się, że narozrabiają, ogłaszają Kryzys.
Jednak nigdy, za nic nie ponoszą odpowiedzialności. Kryzys to tylko pretekst do mocniejszego dokręcenia śruby, ewentualnie roszady stanowisk na szczycie. Pełni arogancji nie oglądają się na protesty. Zależnie od nastrojów, społeczne postawy nazywają roszczeniowymi i wykluczają z debaty albo organizują spotkania i dyksusje, które nic nie wnoszą.
Kapitalizm konsumuje każdą próbę oporu.
Tak wygląda obecna demokracja.
Nie jesteśmy oburzone.
Jesteśmy wkurwione.



wtorek, 29 stycznia 2013

Ekskluzywny salon z odzieżą zniszczony.

Nudziecie nas. Nudzą nas wasze gry i zabawy, wzajemne umizgi, bale i aukcje charytatywne. Wydaje wam się, że żyjecie pełnią wolności, a zachowujecie sie jak nędzni dworzanie na zamku ubogiego króla. Plotki, uśmiechy, uprzejmości, obgadywanie, pseudo-afery i niby-konflitky o okruchy. Od lat bez zmian, choć czasem uda się podmienić bohaterów telenoweli.
A kumulacja kapitału trwa.
Nuda.



środa, 16 stycznia 2013

Przestańcie nas gwałcić.

Gwałcicie nas zbiorowo każdego dnia, każąc nam oglądać wasze seksistowskie reklamy. Każdego dnia przypominacie nam jak niewiele znaczy kobiece ciało, jak łatwo można je poniżyć, uprzedmiotowić, pozbawić kontroli. Kobieta jako narzędzie. Ciało na haczyku.

Co trzecia kobieta doświadcza w swoim życiu przemocy seksualnej (http://www.who.int/gender/violence/who_multicountry_study/summary_report/summary_report_English2.pdf). Co piąta zostanie w ciągu swojego życia zgwałcona (http://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-16192494). Każecie nam o tym myśleć każdego dnia. Jeśli któraś miała kiedyś nieproszonego chuja w swoim tyłku, przez Was będzie go czuć każdego dnia. Niewygodnie chodzi się po mieście stale czując w dupie niechcianego chuja, serio.

Wy nie tylko przypominacie nam o gwałcie. Wasza seksistowska, patriarchalna, banalizująca przemoc seksualną kultura wizualna wspiera kulturę gwałtu. Nie wierzycie? Poczytajcie wyniki badań http://www.uky.edu/~aubel2/eng104/paranoia/pdf/jacobsen.pdf . To wy gwałcicie.

Za gwałt należy się kara.



czwartek, 3 stycznia 2013

15W08 wita neoBANK w Warszawie!

Z wściekłością witamy pierwszy oddział neoBANKu (dawniej- Wielkopolski Bank Spółdzielczy) w Warszawie. NeoBANK ma swoją centralę w Poznaniu, w którym to nazywany jest neoGANGIEM.
neoBANK, poprzez swoje spółki-córki finansuje i aktywnie wspiera Fabrykę Mieszkań, firmę zajmującą się "czyszczeniem", prywatyzowanych kamienic z lokatorów, czyli zastraszaniem i brutalnym usuwaniem. NeoBank jest bezpośrednio powiązany z dramatem mieszkańców kamienicy przy ul. Stolarskiej w Poznaniu. To dzięki finansowemu wsparciu neoBANKu mogą w Poznaniu działać takie świnie jak Piotr Śruba z 'Fabryki Mieszkań'.

Dlatego też, witamy neoBANK w Warszawie krótkim: WYPIERDALAĆ!